Na czym dokładnie polega proces integracji europejskiej, jakie są koncepcje z nim związane i czy ma on swoje granice? O tym w nowym Bryku Maturalnym!
O granicach integracji europejskiej z punktu widzenia niemieckich partii chadeckich opowiedziała prof. Agnieszka Bielawska w jednym z odcinków Podcastu Maturalnego. Serdecznie zapraszamy do przesłuchania odcinka z udziałem Pani Profesor! Natomiast my w tym tekście postaramy się przybliżyć Wam to zagadnienie. Zapraszamy!
Jeśli chcecie posłuchać innych odcinków naszego Podcastu, odsyłamy Was na Spotify oraz Youtube.
SŁOWNICZEK PODCASTOWY
- Integracja europejska – to proces bliskiej współpracy w zakresie gospodarczym, politycznym i kulturowym państw Europy w ramach utworzonych przez nie struktur ponadnarodowych.
- Chadecja – inaczej chrześcijańska demokracja. Ruch ideowy, polityczny i społeczny, który opiera swoje postulaty na naukach wiary chrześcijańskiej i ogólnych zasadach jej etyki.
- Kryteria kopenhaskie – warunki członkostwa w Unii Europejskiej. Do kryteriów tych należą: stabilna demokracja, rządy prawa, funkcjonująca gospodarka rynkowa oraz przyjęcie przepisów prawnych UE.
- Akcesja – przystąpienie, przyjęcie, zgłoszenie, na przykład nowego członka organizacji.
- CDU/CSU – Unia Chrześcijańsko-Demokratyczna oraz Unia Chrześcijańsko-Społeczna, dwie największe partie chadeckie na terenie Niemiec. CDU działa na terenie całej federacji niemieckiej z wyłączeniem Bawarii. CSU działa wyłącznie na terenie Bawarii. CDU i CSU są partiami bliźniaczymi.
- Europa dwóch prędkości – termin ten odnosi się do koncepcji, według której wybrane państwa UE współpracują ze sobą pod określonymi względami ściślej niż z pozostałymi państwami członkowskimi.
Integracja europejska – wprowadzenie
Co do definicji termin integracja oznacza 'proces tworzenia się całości z części’. Formuła ta znajduje zatem zastosowanie również w kontekście integracji europejskiej. Dlaczego? Ponieważ, tuż po zakończeniu II wojny światowej w Europie rodziły się coraz to nowe organizacje, którym przyświecał cel zintegrowania państw Starego Kontynentu, chociażby pod względem gospodarczym, politycznym czy militarnym. Do pierwszych z nich zaliczamy Europejską Wspólnotę Węgla i Stali (EWWiS), Europejską Wspólnotę Gospodarczą (EWG) oraz Europejską Wspólnotę Energii Atomowej (Euratom). A od 1993 roku Unię Europejską, która to obecnie ma największy wpływ na ogólny kształt i kierunek integracji państw Europy. Należy jednak podkreślić, że szeroko pojęta integracja odbywa się nie tylko na szczeblu międzynarodowym, ale również między jednostkami, grupami, organizacjami, mniejszościami czy grupami społecznymi.
Chadecja a integracja europejska
W poniższym tekście zostaną przybliżone i porównane koncepcje integracji europejskiej dwóch największych niemieckich partii chadeckich – Unii Chrześcijańsko Demokratycznej Niemiec, czyli CDU i Unii Chrześcijańsko-Społecznej w Bawarii, czyli CSU. Postawionych zostanie też kilka istotnych pytań w tym kontekście. W jaki sposób CDU i CSU postrzegają Unię Europejską? Za jakim modelem integracji europejskiej obie partie się opowiadają? W jaki sposób niemieckie partie chadeckie postrzegają rozszerzenie Unii Europejskiej? Czy według CDU i CSU istnieją oraz jakie są granice rozszerzania i pogłębiania integracji europejskiej?
Proeuropejska chadecja
Udzielając odpowiedzi na pierwsze pytanie, odwołamy się do manifestu z 2004 roku, w którym to CDU zaznaczało, że Unia Europejska jest czymś więcej niż ekskluzywną strefą wolnego handlu. Stanowi ona jedność zarówno przyjaznych sobie państw Europy, jak i ich obywateli. W swoim programie zasadniczym z 2007 roku partia ta podkreślała również, że UE jest kluczem do zapewnienia długotrwałego pokoju, wolności i dobrobytu. Zatem rolą Niemiec jest aktywne uczestniczenie w procesie jednoczenia Europy. Niezwykle podobnie o wspomnianej organizacji wyrażała się Unia Chrześcijańsko-Społeczna. W 2007 roku w swoim programie zasadniczym CSU uznała, że nie istnieje żadna rozsądna alternatywa dla Unii Europejskiej. W związku z powyższym obie wymienione partie chadeckie uważane są za proeuropejskie.
Różnorodność i autonomia
Kwestią, która zarówno dla CDU, jak i CSU jest niezwykle istotna, dotyczy poszanowania odmiennych tożsamości narodowych. Unia Chrześcijańsko-Demokratyczna już w 2007 roku opowiadała się za tym, że Europa to przede wszystkim Europa narodów i regionów, dlatego ich kulturowa odmienność musi zostać zachowana. Co więcej, CDU silnie podkreśliła, że nie tylko państwa narodowe, ale i tożsamość ich narodów są podstawą kształtowania się Europy jedności w różnorodności. Niezwykle podobne zdanie wyraziła CSU w 2004 roku w swoim programie do Parlamentu Europejskiego. Z kolei w roku 2013 tuż przed wyborami federalnymi obie wymienione partie jednomyślnie uznały, że wspomniana już wcześniej Europa jedności w różnorodność ponad wszystko służy obywatelom.
Stany Zjednoczone Europy?
Unia Chrześcijańsko-Społeczna w kilku dokumentach na przykład uchwale pod tytułem Integracja Europejska i Euro z 2011 roku zaznaczała, że traktat, na mocy którego powstała Unia Europejska (traktat z Maastricht) broni istnienia i suwerenności zarówno Niemiec, jak i mniejszych cząstek takich jak Bawaria. Unia Europejska nie jest zatem wielkim wszechogarniającym europejskim państwem federalnym, które samo decyduje o kompetencjach, jakie posiada. Wypowiedzi te w dość jasny i oczywisty sposób odrzucają zaproponowaną przez Winstona Churchilla w 1946 roku w Zurychu koncepcję Stanów Zjednoczonych Europy. Ze zdaniem siostrzanej partii zgodziła się CDU. Przy czym CDU sformułowała też przekonanie, że w momencie, w którym państwa oddają kompetencje Unii Europejskiej, zyskują wpływy dzięki zwiększaniu wagi organizacji. Co z kolei przekłada się na to, że uznają potrzebę zachowania Unii Europejskiej jako jednego podmiotu.
Europa dwóch prędkości
Parta CDU nie wykluczała nigdy rozwoju integracji europejskiej w oparciu o zasadę wzmocnionej współpracy. CSU podkreślała jednak, że wspomniana współpraca nie może obejmować obszarów uregulowanych w prawie wspólnotowym. W innym wypadku Europie miał zagrażać podział na członków pierwszej i drugiej klasy. Dlatego też CSU jednoznacznie odrzucała koncepcję Europy dwóch prędkości jako osłabiającą dla samej Unii. Zdecydowanie bliższa ideowo była jej przyjazna i otwarta dla każdego państwa członkowskiego koncepcja Europy różnych prędkości. Nie do końca poglądy te podzielała Angela Merkel – była kanclerz Niemiec i członkini partii CDU. Twierdziła ona, że Europa dwóch prędkości jest faktem. Między innymi dlatego, że państwa strefy euro nawiązują ściślejszą współpracę gospodarczą i fiskalną.
Integracja europejska a rozszerzanie Unii Europejskiej
W kontekście tego, jak niemieckie partie chadeckie postrzegały rozszerzenie Unii Europejskiej warto, rozpocząć od rozpatrywania możliwej akcesji państw Europy Wschodniej. CDU już w 2007 roku uznała współpracę z Europą Wschodnią za centralny punkt swojej polityki zagranicznej. Ponadto partia ta podkreślała, że możliwe jest nawiązanie relacji między Unią a państwami, które nie ukończyły procesu akcesji lub nie spełniły kryteriów kopenhaskich. Służyć do tego miałaby platforma współpracy różnego rodzaju. Jak również umowy, których główne zadanie opierałoby się na:
- wsparciu w tworzeniu demokratycznego rządu i jego instytucji,
- dbałości o poszanowanie praw człowieka,
- dbałości o poszanowanie praw mniejszości,
- pomocy w stworzeniu sprawnej gospodarki rynkowej,
- rozwijaniu otwartego i stabilnego społeczeństwa obywatelskiego.
Wspomniana platforma bliższej współpracy miała obejmować, chociażby Mołdawię, Białoruś czy Ukrainę. Podobnie na ten temat wypowiadała się Unia Chrześcijańsko-Społeczna. Zaznaczając przy tym, że dalszy proces rozszerzania UE zdeterminowany jest w sposób zasadniczy przez jej pogłębienie. W 2004 roku jako wyjątki od tej zasady chadecja uznawała Bułgarię, Rumunię i Chorwację, ze względu na stan negocjacji akcesyjnych. Przy tym zgadzały się, że punktem odniesienia do dalszych akcesji państw bałkańskich musi być spełnienie z ich strony kryteriów kopenhaskich.
Pełne członkowsko czy polityka sąsiedztwa?
W 2012 roku CSU uznała, że głównym kryterium w decydowaniu o przyjęciu nowych członków do Unii Europejskiej musi stać się zdolność absorpcyjna organizacji. Jeszcze siniej zatem podkreślało to fakt, że polityka kooperacji danego państwa z Unią mogła, ale nie musiała prowadzić do pełnego członkostwa w UE. W tej sytuacji zaakcentowano, że należy rozwinąć nowe formy przystąpienia do organizacji. Oferując tym samym pewną alternatywę między państwem członkowskim a polityką sąsiedztwa dla krajów kandydujących. Za taką właśnie alternatywę można uznać model Europejskiej Przestrzeni Gospodarczej Plus. Zakładał on nacisk na przeprowadzenie reform oraz ściślejsze powiązanie chętnych do współpracy państw, na przykład Albanii, Bośni i Hercegowiny, Czarnogóry, Chorwacji, Kosowa, Serbii i Macedonii, z unijnymi strukturami, ale bez nadmiernego obciążania organizacji. Przywoływano również koncepcję tak zwanego stopniowego członkostwa, która polegała na sukcesywnym dochodzeniu do akcesji.
Integracja europejska w kontekście Turcji
Chadecja w dość odmienny sposób patrzyła na Turcję. I jedna i druga partia wielokrotnie sugerowała, że Turcja nie może otrzymać pełnego członkostwa w Unii Europejskiej. Jak ukazywały, istnieje ku temu kilka zasadniczych powodów.
- Kwestia zdolności absorpcyjnych UE i reform instytucji unijnych.
- Wielkość i liczebność Turcji mogące zachwiać równowagą w unijnych instytucjach.
- Odmienny poziom rozwoju społecznego i gospodarczego Turcji od państw członkowskich.
- Położenie geograficzne Turcji na dwóch kontynentach – europejskim i azjatyckim.
- Akcesja kulturowo odmiennego muzułmańskiego państwa, jako zagrożenie dla jedności UE.
- Osłabienie integracji europejskiej, która (z punktu widzenia partii chadeckich) opiera się na chrześcijańskich wartościach.
- Niespełnienie przez Turcję kryteriów kopenhaskich.
- Niestosowna polityka zagraniczna Turcji wobec państw członkowskich UE – Republiki Greckiej i Republiki Cypryjskiej.
- Zagrożenie i osłabienie bezpieczeństwa UE wraz z akcesją państwa położonego na jednym z bardziej konfliktowych regionów świata.
Rozumiejąc jednak, że w interesie państw członkowskich Unii jest utrzymywanie dobrych stosunków z Turcją, chadecja zaczęła promować model „uprzywilejowanego partnerstwa”. Według CDU i CSU wspomniane partnerstwo wykraczało poza unię celną między Turcją a UE. Dając w ten sposób możliwość stworzenia obszaru gospodarczego obejmującego w sumie wszystkie grupy towarów. Co więcej, Turcja mogłaby zostać zaangażowana we wspólną politykę zagraniczną, politykę bezpieczeństwa oraz w walkę z terroryzmem, ekstremizmem i przestępczością zorganizowaną. Proponowano pogłębienie kooperacji w kierunku: wzmocnienia społeczeństwa obywatelskiego, ochrony środowiska, ochrony potencjału badawczego, wspierania małych i średnich przedsiębiorstw, ochrony zdrowia oraz edukacji.
Integracja europejska wobec kryzysu
Wobec pogłębiającego się kryzysu państw członkowskich ze strefy euro zaostrzyło się stanowisko CSU w kwestii rozszerzania granic Unii Europejskiej. Patria ta jasno i dobitnie podkreśliła to przed wyborami do Parlamentu Europejskiego w 2014 roku. Wtedy to wyraziła swoją opinię co do tego, że Unia Europejska nie powinna przyjmować nowych państw członkowskich co najmniej do 2019 roku. Swoje zdanie argumentowała tym, że UE nie może rozrastać się bez końca, a jej zdolności absorpcyjne są praktycznie na wyczerpaniu. W obliczu tego chadecja opowiedziała się za zakończeniem negocjacji z Turcją. Jej zdania na temat przyjęcia tego państwa do organizacji, nie zmieniła nawet pomoc i współpraca Turcji w zahamowaniu przypływu uchodźców z Syrii do Unii Europejskiej.
Szybkie podsumowanie
Jak widać zarówno Unia Chrześcijańsko-Demokratyczna, jak i Unia Chrześcijańsko-Społeczna są partiami, które można określić mianem partii proeuropejskich. W swoich koncepcjach integracji europejskiej odwołują się do idei poszanowania różnic etnicznych, narodowych, religijnych i kulturowych Europy, a jednocześnie do porozumienia w imię wspólnych wartości – wolności, poszanowania praw i godności, praw człowieka, demokracji, równości i praworządności.
W tym Bryku Maturalnym to już wszystko, co dla Was przygotowaliśmy. Jeśli jednak jest Wam mało, to serdecznie zapraszamy do poprzedniego, w którym to został poruszony temat propagandy i socjotechniki w polityce. Trzymajcie się i do zobaczenia!
Bożena Stolarz
Studentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej. Wielbicielka długich letnich spacerów oraz filmów z lat 90. W przyszłości chciałaby znaleźć swoją dziennikarską niszę, w której będzie się realizować. Zafascynowana różnymi formami kreatywnego pisania i zabawy słowem.