fbpx

Jak przygotować się do matury? 7 kroków do sukcesu w czerwcu

Przygotowanie do matury w Bibliotece

Znów ten dzień, dzień jak co dzień, wstajesz, jesz śniadanie, a potem siadasz do biurka i… zapominasz, że to właśnie teraz miała się zacząć Twoja efektywna i niczym nieprzerwana nauka. Czujesz, jak wizja Twojego sukcesu gdzieś ucieka, a Ty stoisz w miejscu i nawet nie chce Ci się jej gonić. Stop! Brak motywacji to pewnie jeden z najczęstszych problemów tegorocznych maturzystów, ale możesz ją odzyskać stosując kilka prostych trików. Gotowi? Zaczynamy!

1. Zostaw telefon w kuchni

To małe urządzenie, chociaż niewątpliwie pomogło Ci podczas wielu lat nauki, coraz częściej okazuje się nie być Twoim sprzymierzeńcem. Nie da się zaprzeczyć, że czasami nawet jedno krótkie spojrzenie na smartfona odbiera Ci skupienie i wypracowany spokój. Raport z 2016 r., dotyczący problematycznego używania telefonu komórkowego przez młodzież wskazuje, że dwóch na trzech respondentów wielokrotnie używało swojego telefonu w sytuacjach, kiedy powinni się zająć czymś innym i że takie zachowanie doprowadziło do ich późniejszych problemów (Ewa Krzyżak-Szymańska, Górnośląska Wyższa Szkoła Handlowa im. W. Korfantego w Katowicach, 2016 r.).

Dlatego po prostu ucz się tam, gdzie nie ma twojego telefonu. Na pewno znajdziesz w domu jakiś „staromodny” zegarek, którego jedyną funkcję stanowi pokazywanie aktualnej godziny, a więc kontrolowanie minut poświęconych na naukę nie będzie problemem. Istnieje jeszcze jeden dobry sposób, który chociaż na te kilka tygodni pozwoli Ci wyjść z toksycznego związku z Twoim telefonem. Są to aplikacje, w których sam ustalasz czas, który dziennie możesz spędzić w konkretnych aplikacjach. Dzięki temu unikniesz sytuacji, kiedy dopiero po kilku godzinach scrollowania Insta orientujesz się, że miałeś robić coś innego.

2. Spróbuj znaleźć na to system

Możliwe, że słyszałeś już o efekcie pierwszeństwa i świeżości, które polegają odpowiednio na najlepszym zapamiętywaniu informacji podanych na początku i na końcu przekazu. Z pewnością zaobserwowałeś jego działanie np. w szkole, kiedy najlepiej zapamiętałeś pierwsze i ostatnie minuty lekcji. Analogiczny do tych zjawisk efekt początku i końca z powodzeniem może być wykorzystany w samodzielnym powtarzaniu materiału.

Jeśli więc nadal masz kłopoty z wyznaczeniem odpowiedniego czasu do nauki, spróbuj od 25 – 30 minut pracy podzielonych kilkuminutowymi przerwami na spacer, wypicie kawy czy przygotowanie przekąski. Dzięki zastosowaniu takiego systemu, sprawisz, że wzrośnie liczba „początków i końców” nauki, a co za tym idzie, już za pierwszym razem w Twojej głowie zostanie więcej istotnych informacji. A może uda Ci się udoskonalić ten system i wzbogacić go o własne sposoby, które działają najlepiej na Ciebie?

3. Najpierw sam szukaj odpowiedzi

Jesteśmy świadomi, że dostęp do nowoczesnych technologii i szybkiego łącza nie ułatwia samodzielnej nauki. Ile razy zdarzyło Ci się, że zamiast zrobić zadanie domowe, skorzystałeś z odpowiedzi dostępnych w internecie, bo… było już za późno i chciało Ci się spać/ to było dla Ciebie za proste/ to było dla Ciebie zbyt trudne? Cokolwiek by się nie pojawiło w poprzednim zdaniu, sytuacja na pewno jest Ci dobrze znana. Niestety, w pewnym momencie uświadamiasz sobie, że na maturze Twój telefon i laptop będą bardzo daleko. A człowiek zdany całkowicie sam na siebie musi myśleć. O zgrozo, przecież to nie może być takie trudne! Dlatego jeśli Twoja odpowiedź na zadanie okaże się błędna, nie gódź się z tym bez walki. Przeczytaj polecenie jeszcze raz, zobacz, jak różny jest Twój tok rozumienia od odpowiedzi zaproponowanej w kluczu. Jeśli nadal nie wiesz, gdzie robisz błąd, poszukaj w podręczniku czy internecie danego zagadnienia i spróbuj je zrozumieć od podstaw.

Bądź jak detektyw, którego małe poszlaki prowadzą do rozwiązania początkowo ekstremalnie trudnej zagadki. Możesz skorzystać ze schematu opracowanego przez George’a Pólyę:

  • zrozumienie problemu (patrz i myśl),
  • ułożenie planu rozwiązania (planuj),
  • realizacja planu, rozwiązanie zadania (działaj),
  • rzut oka wstecz (spójrz wstecz). Za: Edmund Stucki, Heurystyczna metoda G. Polya w początkowym nauczaniu matematyki).

Ta metoda, choć w istocie dotyczy zadań matematycznych, może być z powodzeniem wykorzystywana jako uniwersalny schemat postępowania w trudnych chwilach (przed maturą na pewno jest ich sporo).

4. Nie bój się prosić o pomoc

Gdybyś był geniuszem i wiedział wszystko, prawdopodobnie matura byłaby dla Ciebie formalnością. Skoro jednak czytasz ten artykuł, to z pewnością są takie zagadnienia, których zrozumienie wcale nie przychodzi Ci łatwo. To całkowicie normalne, każdy może się znaleźć w takiej sytuacji. Fakt, że czegoś nie wiesz, nie jest powodem do wstydu, ale może się nim stać, jeśli świadomie porzucisz dążenie do rozwiązania problemu. Istotą życia w społeczeństwie jest współpraca niesamodzielnych jednostek, dlatego nie bój się prosić o wsparcie, kiedy wiesz, że jest Ci ono potrzebne. Liczba możliwości jest nieograniczona, począwszy od korepetycji online, poprzez internetowe grupy dla maturzystów, na zwykłej pomocy koleżeńskiej kończąc. Wybierz więc taki sposób, który będzie dla Ciebie najwygodniejszy. My proponujemy Ci, abyś skorzystał z naszej bezpośredniej pomocy na facebook’owej grupie (kliknij tutaj), gdzie możesz śmiało prosić o wyjaśnienie konkretnych kwestii.

5. Arkusze maturalne niczym Święty Graal

Jeśli wielokrotnie słyszałeś, że powinieneś przerobić sobie wszystkie arkusze maturalne z CKE przed właściwym egzaminem i nadal tego nie zrobiłeś to… my Ci o tym przypominamy! Nie możesz dalej ignorować skarbnicy wiedzy, która pozwoli Ci w domowym zaciszu zmierzyć się z tym, co czeka na Ciebie już niedługo. Dzięki poświęceniu czasu na te zadania szybko zrozumiesz, że arkusze opierają się na pewnych schematach. Po rozwiązaniu kilku z nich, tegoroczna matura niczym Cię nie zaskoczy. Będziesz wiedział, co prawdopodobnie pojawi się na kartach testu. Pamiętaj, że zagadnienia egzaminacyjne to nie studnia bez dna, dlatego poznanie dokładnego zakresu wymagań nie powinno być dla Ciebie problem.

6. Czy masz swój cel?

„Pewnie, chcę zdać maturę!” – teoretycznie to właśnie jest albo powinno być to. Ale dobre cele są skonkretyzowane i oprócz skutku zawierają w sobie również szczegóły ścieżki, która Cię do nich zaprowadzi. Brian Tracy, trener rozwoju osobistego i mówca motywacyjny, uważa, że:

Dobrze jest przygotować listę wszystkich, nawet najmniejszych kro­ków, które mogę wykonać, aby przy­bliżyć się do sukcesu. Następnie upo­rządkujmy tę listę chronologicznie: jakie działanie podejmę w pierwszej kolejności, jakie w drugiej itd. Policzo­no, że każda minuta przeznaczona na takie planowanie skróci czas dotarcia do celu o dziesięć minut. Ludzie odnoszący największe sukcesy „myślą” na papierze, robią mnóstwo notatek. Przypomina to trochę zakupy – kiedy robimy je zgodnie z przygotowaną listą, jesteśmy znacznie bardziej efektywni, oszczędzamy sporo czasu i pieniędzy. Warto dodać, że dobry plan daje osobom przeciętnym przewagę nawet nad świetnie wykształconymi ge­niuszami. Przecież większość geniuszy z wyższym wykształceniem pracuje dla przeciętniaków, którzy wyznaczyli sobie cele i opracowali plan ich realizacji.

Źródło: https://www.focus.pl/artykul/osiaganie-celow-nadaje-zyciu-sens?page=3

Zacznij więc od określenia podstawowych rzeczy, takich jak czas na realizację celu, przesłanki, które muszą zaistnieć, aby go osiągnąć czy konkretne „kamienie milowe” (notabene czy wiesz, skąd pochodzi to określenie?). Twoim szczegółowym celem może być np. zdanie matury z WOS’u, historii i języka polskiego na minimum 70%. Czy wtedy będzie dla Ciebie istotne, aby wkuć kolejną setkę słówek z angielskiego? A może tak naprawdę zdana matura to tylko przystanek na drodze do celu o kryptonimie „być studentem”? Spójrz realnie na swoje oczekiwania, to pozwoli Ci oszczędzić czas i robić dokładnie to, co powinieneś.

Nasze korepetycje cieszyły się ogromną popularnością.

7. Nie porzucaj aktywnego wypoczynku!

Czy nauka do matury oznacza dla Ciebie zamknięcie się na świat i spędzenie tygodni tylko z samym sobą? Nie myśl o tym, jak o karze pozbawienia wolności. Jasne, dzisiejszy świat nie sprzyja spotkaniom towarzyskim czy wielogodzinnej aktywności na świeżym powietrzu, ale popadanie w pesymizm Ci nie pomoże. Wprowadź zdrowy balans i spróbuj podzielić swój dzień tak, aby znaleźć czas na pracę i na odpoczynek. Jeżeli najlepiej funkcjonowałeś w trybie nauki szkolnej, spróbuj wstawać rano, spędzać kilka godzin (z przerwami!) na nauce, a następnie poświęcać czas na sport, spotkanie z rodziną oraz zdrowy sen. Nie narzucaj sobie jednak czegoś, co jest dla Ciebie niewykonalne, jeśli nie lubisz wstawać rano, to śpij dłużej, ale zawsze wstawaj o tej samej godzinie. Dobry plan, który uwzględni czas na regenerację, jest kluczem do Twojego sukcesu.

Matura to nie tylko stosy książek i zeszytów zapisanych notatkami z lekcji. Egzamin dojrzałości, jak nazwa wskazuje, sprawdza również (w tym roku pewnie jeszcze bardziej niż dotychczas) czy jesteś gotów wziąć życie w swoje ręce. To wcale nie oznacza, że już teraz musisz wiedzieć, jak będzie wyglądać Twoja przyszłość. Wystarczy, że będziesz dążyć do swoich celów, wykorzystywać to, czego się już nauczyłeś i nie marnować okazji do poznania nowych rzeczy. Czasu masz jeszcze dużo, więc do dzieła!

Natalia Deręgowska

Dowiedz się więcej...