fbpx

Rewolucja bolszewicka w Rosji | Bryk Maturalny #4

Rewolucja bolszewicka

Rewolucja w Rosji, a właściwie rewolucje, bo należy tu wspomnieć o nich w liczbie mnogiej, to coś, co każdy maturzysta powinien znać. Rewolucja w Rosji kojarzona jest zwykle z rewolucją bolszewicką, czyli z wydarzeniami na przełomie października i listopada 1917 roku. Należy jednak rozpocząć od rewolucji roku 1905. Jak to się zaczęło, jak przebiegało i co właściwie do tego doprowadziło? Jak zawsze z rozwiązaniem przychodzi Bryk Maturalny! 

Gościem tego odcinka Podcastu Maturalnego był prof. Paweł Stachowiak, który nie tylko opisze Wam przebieg rewolucji bolszewickiej, ale także scharakteryzuje jej podstawy i przedstawi szereg ciekawostek związanych z tym tematem. Gotowi? Zaczynajmy!  

Do wysłuchania całego odcinka prof. Pawła Stachowiaka odsyłamy jak zawsze na Spotify oraz Youtube!  

Jesteśmy z Wami wszędzie – w podróży, w autobusie czy w Waszych czterech kątach. Miejcie nas przy sobie cokolwiek robicie! 

SŁOWNICZEK PODCASTOWY: 

  • Marksizm  – koncepcja inspirowana pracami Karola Marksa. W kontekście omawianego zagadnienia należy zwrócić uwagę, że według niej jednym z niezbędnych elementów rozwoju społeczeństwa jest rewolucja.
  • Cezaropapizm – doktryna polityczna wywodząca się ze wschodniego Cesarstwa Rzymskiego, w której władca miał zwierzchność nad Kościołem. Władca był „opiekunem” Kościoła, mógł formułować jego zasady i rozstrzygać spory doktrynalne 
  • System patrymonialny – w tym systemie władca uważa terytorium państwa za swoja własność prywatną 
  • Carskie samodzierżawie – nazwa ustroju w dawnej Rosji, w której car sam dzierży władzę i ma nieograniczone prawa do decydowania o losie kraju i swoich poddanych

Dlaczego rewolucja właśnie w Rosji?

Zacznijmy od podstaw rewolucji. Aby to zrobić musimy sięgnąć do nowożytnej historii Rosji. Dopiero wtedy, gdy poznamy nastroje panujące w Rosji dużo przed wydarzeniami z początku XX wieku, zrozumiemy, jakie czynniki zdecydowały o jej wybuchu.

Rewolucje, o których piszemy w tym tekście, inspirowane były pismami m.in. Karola Marksa i Fryderyka Engelsa. Ten pierwszy był m.in, zdania, że rewolucja, w której proletariat obala władze kapitalistów, wystąpi w kraju z wysokim poziomem uprzemysłowienia i liczną klasą robotniczą. Marks był przekonany, że taka rewolucja wydarzy się w krajach Europy Zachodniej (Niemcy, Anglia, Francja), bo to one przodowały w rozwoju gospodarczym. Pisał on też, że jest w stanie wyobrazić sobie rewolucje wszędzie, ale nie w Rosji.

Zajrzyjmy jednak jeszcze bardziej w głąb historii, w której istotne dla nas będą cechy rosyjskiego ustroju politycznego i porządku społecznego, a później samego ruchu rewolucyjnego. 

Jaki w Rosji carskiej panował ustrój polityczny? 

Najczęstszą odpowiedzią jest, że była to monarchia absolutna. To w pewnym sensie prawda, ale dokonując porównania z chociażby rządami Ludwika XIV we Francji zobaczymy pewne odmienne cechy. Rosja to państwo, które powstało jako Wielkie Księstwo Moskiewskie już w wieku XIV i pozostawało od dłuższego czasu pod kontrolą mongolską. Kultura polityczna ukształtowała się zatem nie na wzorcach europejskich, tylko azjatyckich, czyli takich, gdzie władza zwierzchnika była władzą życia i śmierci wobec każdego poddanego.  

Przyjrzyjmy się panowaniu Iwana Groźnego w pierwszej połowie XVI w. To pierwszy car i typowy przykład wschodniego despoty. W Europie Zachodniej, także w Polsce, mieliśmy system przywilejów, immunitetów, które nie pozwalały na absolutna kontrolę życia swoich poddanych przez władcę. W Rosji jednak nie było bariery, praw ani niczego, co mogłoby carską samowolę powstrzymać. Do tego władza carów rosyjskich różniła się od tej władców z Europy tym, że miała bardzo silny mandat religijny wywodzący się z cezaropapizmu. W Rosji cerkiew do dziś jest instytucją o wysokim poziomie upolitycznienia, hierarchowie cerkiewni nie zachowują sobie prawa do odmiennego zdania, niż władza świecka.  

Oprócz tego (zwrócił na to uwagę Richard Pipes) do końca XVIII wieku, czyli do czasów Katarzyny Wielkiej, nie funkcjonowało pojęcie własności prywatnej w naszym rozumieniu, czyli prawa do pełnego, absolutnego władania, przedmiotami czy ziemią. Do tego czasu funkcjonował system patrymonialny. Władza carów nie przypominała więc monarchii absolutnych w Europie. Często określa się ją jako carskie samodzierżawie – car sam dzierży władzę, ma nieograniczone prawo do decydowania o życiu i śmierci swoich poddanych

Owa władza carska nie dopuszczała do powstawania instytucji, które mogłyby zrzeszać poddanych. Do 1905 r. nie było żadnej formy parlamentu, poddani nie posiadali prawa zrzeszania się w partie czy stronnictwa polityczne, a zatem manifestacja swoich poglądów była niemożliwa. Można było zostać jedynie urzędnikiem carskim. 

Struktura rosyjskiego społeczeństwa 

Tu również zauważamy dużą różnice między Rosją, a krajami Europy Zachodniej. Na przełomie XIX i XX wieku społeczeństwo imperialne w Rosji (czyli nie tylko Rosjanie, ale też Ukraińcy, Białorusini, Polacy itd.) złożone było w około 80% z chłopów. Co można o nich powiedzieć?

Po pierwsze, byli w większości analfabetami, więc mieli bardzo ograniczone źródła informacji o świecie. Najczęściej były nimi cerkwie prawosławne. Świadomość przeciętnego chłopa była bardzo tradycyjna, nie rozwinęły się w niej pojęcia i zjawiska typowe wtedy dla Europy Zachodniej, np., i to nas drugi punkt zaczepienia, świadomość narodowa. Typowy chłop miał świadomość lokalną, wiedział, że jest z tej, a nie innej wsi, z tego regionu i na tym się kończyły się jego rozważania na temat tożsamości. Tym, co chłopów łączyło, to wiara i kult cara, którego postrzegali jako świętego. Wierzyli, że jeśli spotyka ich coś złego, to na pewno nie jest to winą cara, bo to niemożliwe przy jego dobroci. Za wszelkie niepowodzenia obwiniano m.in. urzędników.

Nie mieli też rozwiniętej kolejnej rzeczy, jaką jest świadomość państwowa. Nie było w ich głowach poczucia lojalności wobec państwa, dlatego armia cechowała się wysokim poziomem dezercji. Mieli też specyficzne rozumienie własności i prawa. Dla nich własność była tożsama z użytkowaniem – narzędzia czy ziemia, na której pracują, powinny być, w ich rozumieniu, ich.  

Chłopi byli zatem zbiorowością bardzo podatną na hasła rewolucyjne. Zwykle przejawy buntu zaczynały się od plotki na wsi. Spójrzmy zatem na to tak: prostą drogą do buntu jest to, że zdecydowana większość społeczeństwa jest pozbawiona własności i nie pojmuje takiego pojęcia. Nie są przywiązani do stabilności. Chłop rosyjski był więc potencjalnym rewolucjonistą, bo nic nie powstrzymywało go przed rewolucją, oprócz strachu. 

Co z tym strachem? 

Piotr Wielki zreformował administrację rosyjską i stworzył z niej aparat przypominający służbę wojskową. Były w niej stopnie awansu zależne od opinii czy czasu pracy, nie od talentu czy wykształcenia. Urzędnik nie służył tyle państwu, co carowi, więc nie był zobowiązani do lojalności wobec chłopów. Stosowali też metody brutalnej siły utrzymując porządek na wsiach. Doprowadziło to do tego, że chłop pojmował władzę jako absolutne zło, bo to z urzędnikami miał pierwszą styczność.  

Od schyłku wieków średnich w Europie Zachodniej fundamentem unowocześniania i reform, modernizacji i stabilizacji zaczęła się stawiać klasa średnia – zróżnicowana grupa posiadająca własność prywatną, na podstawie której generowali swoje zyski. W Rosji jednak nie było czegoś takiego, bynajmniej nie wśród społeczności rosyjskiej. Nie było zatem grupy, która w innych krajach sprawdzała się jako czynnik modernizujący i stabilizujący państwo.

Podsumujmy część historyczną, czyli zobaczmy, co wpłynęło na późniejszy wybuch rewolucji 

Rosja carska, szczególnie w okresie przedrewolucyjnym to był twór głęboko anachroniczny – niepasujący do ducha, rzeczywistości, czasu, w jakim funkcjonował. Rosyjski ruch rewolucyjny szedł jednak w kierunku coraz bardziej radykalnym, a nie reformistycznym. Ktoś ambitny, wykształcony nie miał szans w Rosji na nic innego, jak oddanie się służbie carowi. Teraz już wiemy, że jeśli miał inne plany i ambicje, nie miał szczególnego wyboru, jak oddać się rewolucji i zburzyć istniejący system. Takie osoby, w tym całe pokolenia rosyjskiej inteligencji, zostały zepchnięte „w ręce” ruchu rewolucyjnego. Jeśli chciały coś zmienić, musiały dołączyć do rewolucji.  

Rewolucja bolszewicka – geneza, przebieg, skutki 

Z pierwszej części tekstu (a także Podcastu Maturalnego) dowiedzieliśmy się, jak bardzo złożone przyczyny miał późniejszy wybuch rewolucji. Tak naprawdę, w społeczeństwie rosyjskim nastroje rewolucyjne kumulowały się przez całe dekady, aż w końcu znalazły ujście w 1917 roku. Przyjrzyjmy się jednak dokładnie wydarzeniom już z początku XX w. i zobaczmy, do czego doprowadziły wciąż zbierające się w ludziach nastroje buntownicze.  

Rok 1917 był kumulacją opisanych wyżej czynników. Zacznijmy od charakterystycznych cech rosyjskiego ruchu rewolucyjnego, a szczególnie odłamu nazywanego bolszewickim. 

Na czele partii bolszewickiej stał Lenin. Była ona specyficzna, nawet na tle innych rosyjskich ugrupowań rewolucyjnych. Głęboko wierzyli, że lud nie jest siłą naturalnie rewolucyjną, a rebelia wyrasta „na kolbie karabinu”. Jest to skorzystanie z rewolucyjnych nastrojów ludu, aby nim kierować.  

Lenin widział rewolucję jako szansę na przejęcie władzy przez bolszewików. Była to w dużej mierze partia bezideowa. Nie było tam przywiązania do idei poza jedną: wiary w to, że partia jest absolutnie nieomylna. Rewolucjonista – bolszewik, miał się charakteryzować tzw. „moralnością rewolucyjną” tzn. taką, w ramach której ludzkie czyny ocenia się ze względu na to, czy są i w jakim stopniu są zgodne z potrzebami partii.  

Jako przykład braku wszelkiej moralności bolszewików co do ludu możemy podać chociażby sposób pozyskiwania przez nich funduszy. Żołnierz miał polecenie uwodzenia panien z dobrych domów, aby posag wykorzystywać na potrzeby partii, porzucając oczywiście później kobietę. Nawet rewolucjoniści z innych ugrupowań uważali, że jest to niemoralne.  

Ramy czasowe i przebieg rewolucji 

Rosja w czasie I wojny światowej ponosi klęski właściwie od maja 1915 r., od bitwy pod Gorlicami. Przyspieszają one procesy rozkładu rosyjskiej armii i państwa. Upadają i tak już słabe wtedy autorytety cara i cerkwi. Kiedy straciły one silną pozycję? 

W 1905 r. car popełnił znaczący błąd. Rewolucja w tym roku zaczęła się od tzw. „krwawej niedzieli”, marszu licznych mas robotniczych i chłopskich na siedzibę carów. Demonstracja została ostrzelana. Zachwiało to po raz pierwszy całkowite zaufanie ludu do cara. W 1916 r. car przejął osobiste dowództwo na froncie. W obliczu szeregu klęsk uderza to w jego autorytet. Zaczyna burzyć się pierwszy, główny fundament – samodzierżawie carskie.  

Rewolucje ulegają ciągłej radykalizacji. O ile w 1905 r. car miał poparcie szlachty, wojska, urzędników, to 1917 r. zabrakło mu poparcia tych grup. I wojna światowa wyraźnie pokazała także elitom, że taki system jak samodzierżawie osłabia kraj. Im więcej klęsk tym bardziej narastało poczucie potrzeby wprowadzenia nagłych zmian. 

Duży wpływ na uświadomienie wyższym warstwom do jakich absurdów i wynaturzeń prowadzi carskie samodzierżawie miał Rasputin, postać charakterystyczna dla schyłku rządów carskich w Rosji, PRAWDOPODOBNIE mnich, zbieg z jednego z klasztorów, który zyskał duży autorytet na dworze carskim. Zawdzięcza to m.in. ciekawej umiejętności tamowania krwotoków następscy tronu carewicza Aleksego, chorego na hemofilię. Zyskał przez to dużo w oczach nie tyle cara, będącego wtedy na froncie, ale jego małżonki Aleksandry. Rasputin dzięki przychylności carycy mógł decydować o kandydaturach czy stanowiskach na ważne miejsca.  

Na przełomie 1916 i 1917 r. pojawiła się sytuacja skrajnie rewolucyjna. Brakowało już wtedy jakiejkolwiek grupy, która chciałaby bronić istniejącego w Rosji systemu.  

Mimo niewielu zachowanych zdjęć z lutego 1917 roku z Petersburga, wiemy, że były to nietypowe, jak na tę porę, ciepłe dni, co ułatwiło działania ludzi – podjęcie strajków, do których dołączały inne grupy społeczne. Car był wtedy na froncie, a wojsko również zaczęło się buntować. Nie było tym samym komu powstrzymać rewolucji. Car został zmuszony do abdykacji. Władzę przejął Rząd Tymczasowy z Księciem Gieorgijem Lwowem na czele, a Rosja staje się republiką.  

Gdzie w tym wszystkim bolszewicy?

Co ciekawe, bolszewicy w wydarzeniach z lutego 1917 r. nie odgrywają żadnej istotnej roli! Lenin jest wtedy na emigracji z Szwajcarii, Stalin na zesłaniu, a inni przywódcy również znajdują się poza Petersburgiem. 

Lenin jednak szybko zrozumiał, że trzeba wykorzystać te zmiany, przyspieszyć je i zradykalizować. Dostrzegł, że chaos w Rosji bardzo sprzyja możliwości przechwycenia władzy, nawet przez niewielkie środowisko jakim byli bolszewicy. W kwietniu 1917 r. wraca do Rosji. Mimo, jak wiemy, wrogich stosunków Niemiec i Rosji w czasie I wojny światowej, dostał on od niemieckich władz wagon kolejowy i zorganizowany, bezpieczny przejazd. Czemu? Była to inwestycja Niemiec w pogłębienie chaosu w Rosji, co sprzyjało niemieckim interesom.  

W lipcu 1917 r. miało miejsce ciekawe zdarzenie. Premier Rządu Tymczasowego Aleksander Kiereński z partii eserowców postanawił zdelegalizować partię bolszewicką. Bolszewicy z kolei podjęli nieudany strajk, a Lenin w przebraniu chłopa uciekł do Finlandii. Kiereński teoretycznie mógłby zakończyć wtedy historie partii bolszewickiej na dobre, gdyby podjął bardziej radykalne działania. Jego odpowiedź w jednym z późniejszych wywiadów na pytanie, dlaczego tego nie zrobił brzmiała, że nie zdawał sobie on wtedy jeszcze sprawy, że oni są tacy ważni. Nie ma co się dziwić, przypomnijmy, ze byli przecież stosunkowo małym ugrupowaniem! 

We wrześniu 1918 r. partia bolszewicka zostaje ponownie zalegalizowana i przystępuje nie tyle, co do rewolucji, ale do przewrotu. Organizatorem był Lew Trocki powołujący sztab zwany Komitetem Wojskowo-Rewolucyjnym, który planuje i przeprowadza przejęcie władzy.  

Zbliżająca się rewolucja październikowa nie miała tak naprawdę nic wspólnego z rewolucją. Wszystko w mieście funkcjonowało normalnie. Oddziały militarne bolszewików po cichu, nocą, zajmowali ratusz, magazyn broni i dowództwo wojska. Nie odbyły się żadne masowe ruchy, demonstracje czy zamieszki na ulicach. Ostatnim obiektem przejętym przez nich był Zimowy Pałac, czyli siedziba Rządu Tymczasowego, a dawny pałac carski. To tam padł słynny, symboliczny wystrzał z Pancernika Aurora. W rzeczywistości był to wystrzał ze ślepej amunicji. Dlatego właśnie należy z dystansem spoglądać na pokazywany nam w filmach obraz przejęcia Pałacu Zimowego! Nie był on wcale tak chroniony i nie przedzierał się do niego spektakularnie tłum protestujących ludzi. Padło tam zaledwie kilka ofiar. Było to jednak zdecydowanie wydarzenie o charakterze symbolicznym, które zmieniło bieg historii. 

Wynikiem październikowego puczu było przejęcie w pełni kontoli przez partię bolszewicką. Nowy rząd nazwany Radą Komisarzy Ludowych był złożony tylko z bolszewików. Nie obyło się jednak bez komplikacji.

Problemem na początku było to, że władza bolszewików zdobyta była tak naprawdę w jednym mieście – Petersburgu. Utrzymanie jej wydawało się wręcz niemożliwe. Bolszewicy nie mieli kadr, aby zorganizować instytucje, które miałyby kierować państwem. Zaczął się masowy strajk całego aparatu urzędniczego, który nie chciał przyjąć nowych zwierzchników. Bolszewicy wysłali żołnierzy do ministerstwa finansów, obrabowali skarbiec i przynieśli zawartość Leninowi, aby władza bolszewicka miała potrzebne finanse. 

Kolejnym problemem stała się deklaracja Rządu Tymczasowego na temat organizacji demokratycznych wyborów. Zostały one przeprowadzone w listopadzie 1917 r. i przyniosły niekorzystne dla bolszewików wyniki: zyskali w nich oni tylko 24% głosów, a, dla porównania, eserowcy 40%.  

Parlament zebrał się na początku 1918 r., a jego zdecydowaną większość stanowiły partie antybolszewickie. Bolszewicy nie mieli zamiaru rezygnować z władzy. Bali się jednak, że jeśli setki tysięcy ludzi wyjdzie na ulice, to nie dadzą rady sprostać temu wyzwaniu. Istniała więc możliwość zduszenia w zarodku formującego się parlamentaryzmu. 

Lenin, spodziewał się, że może być to koniec, biorąc pod uwagę jak wiele zależało od nastrojów społecznych. Podczas obrad konstytuanty na ulicachPetersburga, tak, jak się spodziewano, pojawili się demonstranci. Była natomiast zdecydowanie mniejsza, niż zakładano grupa – kilkadziesiąt tysięcy ludzi. Lenin zrozumiał, że nawet, jeśli większość jest przeciwko nim, to nie znaczy, że większość będzie chciała się sprzeciwiać ich władzy. Dlaczego? Społeczeństwo było zmęczone ciągłym chaosem i brakiem stabilności w państwie. 

Zdumiewający koniec obrad

Ostatecznie doszło do dość groteskowej sytuacji w rządzie. Po obradach trwających kilkanaście godzin, rankiem, bolszewicy opuszczali stopniowo sale obrad i „zamieniali się miejscami” z żołnierzami, którzy teoretycznie mieli gwarantować porządek obrad. Wprowadzili chaos swoim zachowaniem (piciem, paleniem, mierzeniem z karabinów do uczestników obrad). Kluczowym momentem było wejście na mównicę marynarza floty bałtyckiej, który powiedział, że straż jest już zmęczona ciągłymi obradami. Gdy obradujący opuścili salę i rozeszli się do domów, już nigdy do niej nie wrócili. Zaskakujące, prawda? Cały ten chaos doprowadził do sytuacji, w której obrady wyczekiwanego demokratycznego rządu zakończyły „straż jest zmęczona”, „idźcie do domu”.  

Tak zaczyna się droga bolszewików do pełni władzy. Ta władza jeszcze kilkukrotnie będzie znajdowała się „pod ścianą”. Jednak zmęczenie społeczeństwa jest idealną okazją do budowania władzy o charakterze totalitarnym, gdzie posiada ona pełną kontrolę nad życiem poddanych. W Rosji złożyły się na to doświadczenia historyczne, a także sytuacja na frontach Wielkiej Wojny.

Zajrzyj do Podcastu Maturalnego!

Mamy nadzieję, że wystarczająco wyczerpaliśmy temat rewolucji bolszewickiej i teraz będziecie znać jej przebieg, a także czynniki, które na nią wpłynęły.

Jeśli natomiast mało Wam wiedzy z zakresu historii i WOSu, zapraszamy Was do wysłuchania innych odcinków Podcastu, które znajdziecie na Spotify oraz YouTube i na podstawie których tworzone są kolejne Bryki Maturalne!

Podcast maturalny powstaje w ramach projektu „Z WNPiD na maturę”. Od 2016 r. organizujemy cyklicznie zajęcia dla maturzystów, które w czasie pandemii koronawirusa przenieśliśmy do przestrzeni wirtualnej. Dziś stawiamy na jedną z najbardziej popularnych form jaką jest podcast. Nasze zajęcia, niezależnie od formy prowadzenia, od lat cieszą się ogromnym zainteresowaniem i uznaniem ze strony uczniów szkół średnich. 

Mimo tego, że zaczęłam chodzić na te wykłady z myślą o typowych powtórkach do matury, to tematy i sposób prowadzenia były dla mnie na tyle wartościowe, że zaczęłam czerpać przyjemność z nauki. 

To wszystko co robicie jest na bardzo wysokim poziomie, nie mam żadnych zastrzeżeń. Pozdrawiam serdecznie! 

O rewolucji bolszewickiej to już wszystko, co chcieliśmy Wam przekazać. Oby to, co tutaj przeczytaliście nie tylko przydało Wam się w przygotowaniach do matury, ale także było przyjemną ciekawostką i interesującym kawałkiem historii. Bryk Maturalny powróci już niedługo. Do zobaczenia!

Podcast powstaje przy współpracy ze studentami i studentkami kierunku Produkcja audiowizualna: Oliwia Szeląg (współkoordynatorka projektu), Jakub Biegniewski (autor dżingla), Monika Lisiak (lektorka dżingla). 


Aleksandra Wesołowska

Absolwentka polonistyki, a obecnie studentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej. Pasjonatka podróży i kultur Dalekiego Wschodu. Chce się rozwijać w dziedzinach dziennikarstwa oraz szeroko pojętego marketingu. Zainteresowana copywritingiem i wszelkiego rodzaju działalnością z nim związaną.


Chcecie sprawdzić swoją wiedzę z zakresu rewolucji bolszewickiej? Wypełnijcie Quiz!

Chcesz stale śledzić nasze wpisy? Znajdziesz nas na:

Zainteresowała Ciebie ta tematyka? Wybierz nasze studia i zdobywaj nową wiedzę!

Dowiedz się więcej...