fbpx

Arabska Wiosna | Bryk Maturalny #12

Arabska wiosna

Arabska Wiosna to określenie używane w kontekście wydarzeń z lat 2010-2012 w krajach arabskich. Były to protesty społeczne i konflikty zbrojne. Same przemiany polityczno-społeczne zainicjowane na koniec roku 2010 były zaskoczeniem dla wielu analityków.  

Arabska Wiosna została dla Was omówiona w jednym z odcinków Podcastu Maturalnego. Opowiedział o niej prof. Przemysław Osiewicz. Zapraszamy!

Arabska Wiosna – początek przemian

Zmiany przewidzieć można było w autorytarnych państwach Afryki Północnej czy nawet Azji Zachodniej. Prawdziwy efekt domina został wywołany poprzez sukces jezuickiej opozycji. Sprawiło to, że w zaledwie rok większość państw arabskich przeszła przez proces zmian. Były one mniej lub bardziej gwałtowne, zarówno na tle ustrojowym, jak i społecznym. Przejawy takich zmian zaczęły pojawiać się stopniowo. Począwszy od małych zmian ustrojowych w np. Maroku, aż po obalenie reżimów autorytarnych w Egipcie. Do takich zmian zaliczyć możemy także kazus Jordanii czy wojnę domową w państwach jak Syria, Jemen czy Libia.

Czemu „arabska wiosna”? – geneza terminu

Najważniejsze wydarzenia, które doprowadziły do zmian polityczno-społecznych w państwach arabskich miały miejsce w kilku, kluczowych momentach czasowych. Była to jesień 2010 roku, jesienią 2011 roku oraz zimą tego samego roku. Jak więc możemy zauważyć, termin arabska wiosna jest stwierdzeniem nie do końca precyzyjnym, biorąc pod uwagę ramy czasowe wydarzeń.

Niewielu badaczy próbuje uzasadnić genezę tego pojęcia. Częściowo zwracają on uwagę na aspekty pochodzące z historii. Dla przykładu, prof. Jerzy Zdanowski (polski uczony i arabista) uważa, że termin ten nawiązuje do europejskiej Wiosny Ludów z 1848 r. W polskiej literaturze przedmiotu pojawił się nawet termin Arabska Wiosna Ludów. Podobne nawiązanie stworzył James Gelvin, przywołując wydarzenia Praskiej Wiosny z 1968 r. oraz do arabskiej wiosny z 2005 r. Wtedy pojęcie arabska wiosna pojawiło się w kontekście wydarzeń z Bliskiego Wschodu po amerykańskiej inwazji na Irak w 2003 roku.

Wtedy też doszło do ogłoszenia tzw. agendy wolności przez George’a Bush’a. Jej skutkami były chociażby odsunięcie od władzy w Iraku Saddama Husajna, cyfrowa rewolucja w Libanie czy przeprowadzenie wyborów samorządowych w Arabii Saudyjskiej. Miejsce miały także protesty kobiet w Kuwejcie oraz pojawiające się zapowiedzi przeprowadzenia demokratycznych wyborów prezydenckich w Egipcie. Ostatecznie jednak zmiany te określić możemy jako krótkotrwałe.

Wiosna Ludów a arabska wiosna – porównanie motywów

Czy „zaczerpnięcie” nazwy z Wiosny Ludów w kontekście wydarzeń w krajach arabskich jest trafne? Uczestnicy pierwszego z wymienionych przez nas wydarzeń również walczyli o spełnienie postulatów o charakterze społecznym czy politycznym, ale przede wszystkim tych na tle narodowym.

Nie bez przyczyny pojawia się tu także słowo „lud”. Ludy europejskie zabiegały o niepodległość lub o zjednoczenie w ramach nowych państw. Natomiast uczestnicy protestów w krajach arabskich zabiegali głównie o poprawę bytu oraz o zmiany o charakterze politycznym. Postulaty te nie miały charakteru zrywu narodowego.

W pierwszym nurcie wyróżnimy wspólnotę o silnej świadomości narodowej, która znajduje się pod obcym panowaniem. Ta wspólnota domagać się będzie (w różnej formie) uznania praw narodowych. W drugim nurcie natomiast wyróżnimy głównie klasę średnią, która dąży do odzyskania praw politycznych. Oprócz tego walczyć będzie o zniesienie narzucanych przez państwo ograniczeń, które utrudniają rozwój społeczny, gospodarczy czy też kulturowy.

Termin arabska wiosna można jednak uznać za dopuszczalny w użyciu z trzech powodów. Po pierwsze ze względu na stopień jego upowszechnienia zarówno w języku potocznym, mediach oraz literaturze naukowej. Po drugie porównanie wydarzeń chociażby wspomnianej Wiosny Ludów z wydarzeniami z państw arabskich nadaje tym drugim symbolicznego wydźwięku. Zatem użycie podobnej nazwy budzi skojarzenia dotyczące pewnego procesu przemian politycznych i społecznych i jest adekwatne. Po trzecie – można wskazać pewną analogię pomiędzy wydarzeniami z 1848 roku, a tymi na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej z 2011 roku. Oba one łączą gwałtowne wystąpienia społeczne przeciwko autorytarnej władzy oraz potrzebę zmian.

Przyczyny protestów

Tak naprawdę nie ma jednej iskry, która była podłożem do przyszłych zmian. W niektórych przypadkach możemy wymienić podstawy socjoekonomiczne, jak np. w Tunezji czy w Egipcie. Przyczyn wybuchu arabskiej wiosny było wiele, jednak gwałtowne protesty wywołane były niezadowoleniem obywateli z warunków życiowych. W grę wchodziły tutaj takie czynniki jak trudna sytuacja gospodarcza, wysoka stopa bezrobocia czy spadające dochody. Właśnie takie, podstawowe czynniki zmusiły ludzi do pierwszych, dosyć gwałtownych wystąpień społecznych.

Dopiero po tym, gdy powstałe protesty zostały brutalnie stłumione, powstały postulaty polityczne. Szeroki dostęp do informacji sprawił jednak, że informacje pojawiające się w mediach wzajemnie się wykluczały. Spowodowane to było także tym, że informatorami nie byli tylko profesjonalni nadawcy. Informacje przekazywał każdy, również uczestnicy protestów. Miała na to wpływ także rosnąca popularność mediów społecznościowych. Pojawiały się tam określenia przyjmowane później przez politologów i badaczy stosunków międzynarodowych. Określenia tych protestów zaczęto stosować później w publikacjach naukowych.

Wtedy właśnie powszechne stały się określenia „arabska wiosna”, „arabskie przebudzenie”, „arabskie powstanie” czy też „rewolucja arabska”. Wszystkie te określenia, jak możemy zauważyć, mają w sobie pewien charakter polityczny.

Rządzący, chcąc wyrównać dysproporcje i jednocześnie chronić pozycję klasy rządzącej rozdawali korzyści materialnej przedstawicielom obszarów wiejskich. Dodatkowo wydawali oni miliony na zbrojenia, zamiast inwestować w poprawienie sytuacji gospodarczej i życiowej.

Demonstrujący na ulicach protestowali m.in. przeciwko despotycznemu reżimowi. Taki reżim powstaje, gdy przywódca państwa rozszerza swoje kompetencje kosztem instytucji formalnych. Utrzymują oni władzę powierzając kluczowe stanowiska lojalnym zwolennikom. Czasem w tym celu stosują także wprowdzanie stanu wyjątkowego. W 2000 roku Hafiz al-Asad przekazał władzę synowi – Baszszarowi al-Asad. Po tym, przywódcy Egiptu, Libii, Iraku, Tunezji i Jemenu również rozważali oddanie władzy swoim synom lub bliskim krewnym.

Właśnie te plany wywołały bunt i opór społeczeństwa. O sukcesach antyreżimowych wystąpień decydowała w dużym mierze popularność mediów społecznościowych. To właśnie w nich młodzi ludzie mogli pokazać, omijając media państwowe, jak naprawdę wygląda rzeczywistość. Oczywiście, pojawiły się w tym zakresie ruchy ze strony władz, jak np. blokada Internetu w Egipcie. Kluczową rolę w transmitowaniu cenzurowanych przez władzę problemów odegrała też arabska telewizja Al-Dżazira.

Przebieg, motywacje, reakcja

Początkowo celem protestujących nie było przejęcie władzy, ale wywarcie wpływu na system, aby ten wprowadził zmiany. Odmiennie na sprawę patrzyły jednak grupy i ruchy inicjujące protesty. Dla samego przebiegu rewolucji istotna była także postawa armii.

Reakcje reżimów na demonstracje można podzielić na trzy rodzaje:

  • Ustąpienie pod presją społeczeństwa lub armii
  • Przeprowadzenie działań wyprzedzających w postaci obietnic lub pierwszych kroków na rzecz reform społecznych, politycznych i ekonomicznych
  • Użycie siły przeciwko demonstrującym

Prezydenci Egiptu i Tunezji ugięli się pod presją społeczeństwa i stopniowo oddali władzę, zwłaszcza po wycofaniu poparcia przez dowódców wojskowych. Przywódcy, zwłaszcza w państwach Zatoki Perskiej, próbowali zapobiec wybuchowi masowych protestów. Starali się zrobić to poprzez deklarację reform społecznych, politycznych czy gospodarczych. Często miejsce miały również przypadki rozdawnictwa pieniędzy, jak chociażby w Omanie.

Niestety, niektóre deklaracje ze strony władz były jednak spóźnione i nie powstrzymały kolejnych fal demonstracji. W efekcie wobec protestujących użyta została przemoc. Krwawa pacyfikacja demonstrantów doprowadziła ostatecznie do interwencji międzynarodowej.

Kryzys i chaos wykorzystywali ekstermiści muzułmańscy, Była to dla nich okazja do zdobycia nowych zwolenników, a także wpływów czy przejęcia władzy. Dodatkowo niepowodzenie reform społecznych i gospodarczych mogło zachęcić ludzi do podjęcia radykalnych środków, czyli zwrócenia się do dżihadystów.

Dotychczasowa polityka Unii Europejskiej wobec państw Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu przeszła próbę, w której się nie sprawdziła. Konieczne więc było dokonanie jej rewizji i zmian. Społeczność nadal musi wypracować nową, wspólna politykę wobec nowych władz w państwach arabskich. Jednak nadal region Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej pozostaje pełen niepokojów społecznych, mimo starań wypracowania konsensusu i zbieżnych interesów.

Kolejny Bryk Maturalny dobiegł końca

Dowiedzieliście się czegoś nowego o arabskiej wiośnie? Mamy nadzieję, że tak! Na tę chwilę żegnamy się z Wami. Zobaczymy się już niedługo w kolejnym Bryku Maturalnym, a w tym czasie, nie zapomnijcie przeczytać naszych poprzednich tekstów. Do zobaczenia!

Zapraszamy do lektury poprzedniego Bryka Maturalnego!

Aleksandra Wesołowska

Aleksandra Wesołowska

Absolwentka polonistyki, a obecnie studentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej. Pasjonatka podróży i kultur Dalekiego Wschodu. Chce się rozwijać w dziedzinach dziennikarstwa oraz szeroko pojętego marketingu. Zainteresowana copywritingiem i wszelkiego rodzaju działalnością z nim związaną.


Chcesz stale śledzić nasze wpisy? Znajdziesz nas na:

Zainteresowała Ciebie ta tematyka? Wybierz nasze studia i zdobywaj nową wiedzę!

Dowiedz się więcej...

Zajęcia w Koninie i Stargardzie

Za nami tydzień pełen spotkań z uczniami szkół ponadpodstawowych. W czwartek, 18 kwietnia, gościliśmy w II Liceum Ogólnokształcące im K.K. Baczyńskiego w